Otwarcie mitycznej puszki Pandory przez ciekawskiego i upartego Epimeteusza oraz jego żonę Pandorę oznaczało wypuszczenie na świat kłopotów i nieszczęść, których nie da się cofnąć. Przyjrzyjmy się co dziś przypomina otwarcie puszki Pandory we współczesnym świecie.
Nieprzemyślane decyzje zdarzają się każdemu. Pół biedy, jeśli dotyczą błahostek lub wydarzeń w małej skali. Jeśli jednak mają wpływ na całe społeczeństwo, to mogą z tego wyniknąć poważne problemy i nieszczęścia.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego przykładem otwarcia puszki Pandory
Niestety, obecnie możemy zobaczyć na własne oczy, co znaczy otwarcie puszki Pandory przez najważniejsze osoby w państwie.
Przykładem może być ogłoszenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego bardzo trudnej ustawy.
Przez wiele lat ustawa ta była kompromisem między różnymi ugrupowaniami politycznymi i grupami społecznymi. Choć dla wielu z nich nie była idealna, to uzgodniono, że jest najlepszym rozwiązaniem, które mogą zaakceptować wszyscy. Ustawa ta pozwalała ludziom podejmować samodzielne, bardzo trudne decyzje o losie swoim i swoich ciężko chorych nienarodzonych dzieci. Nie zmieniano jej więc przez ponad 30 lat.
Obecny polski rząd zdecydował jednak, że chce ją zmienić (zaostrzyć), a najłatwiejszą drogą do tego będzie ogłoszenie przez Trybunał Konstytucyjny, że ustawa jest niezgodna z obecną Konstytucją.
Mimo ostrzeżeń wielu różnych specjalistów, że to zła decyzja, rząd nie zmienił zdania. Ogłoszenie orzeczenia wywołało falę ogromnych protestów, złość i rozgoryczenie Polek i Polaków, którym zaostrzenie ustawy odbierze prawo wyboru własnych życiowych decyzji. Dodatkowym nieszczęściem jest to, że ogłoszenie tego orzeczenia, a potem protesty miały miejsce czasie pandemii i mogły mieć wpływ na zwiększenie zachorowań na koronawirusa. Ważne jest również to, że zaostrzenie ustawy nie poprawi sytuacji osób, których dotyczy i nie rozwiąże ich problemów. Wydaje się, że rząd nie bardzo wie, jak teraz wybrnąć z sytuacji.
Niech te wydarzenia będą przestrogą dla nas wszystkich, żeby nie podejmować pochopnych decyzji tylko dlatego, że wydają się nam słuszne. Zawsze warto posłuchać argumentów różnych osób i ich opinii, zamiast upierać się przy swoim zdaniu. Może się bowiem okazać, że nie wiemy wszystkiego i nie zdajemy sobie sprawy ze wszystkich konsekwencji naszych pomysłów.
Czy weto polskiego rządu w sprawie budżetu europejskiego to kolejne otwarcie puszki Pandory?
Kolejną ryzykowną sytuacją jest groźba weto polskiego rządu w sprawie wydatków Unii Europejskiej m.in. na walkę z koronawirusem. Na razie w tej sprawie puszka Pandory nie została jeszcze otwarta, bo głosowanie dopiero przed nami. I oby to się nie stało, gdyż na pewno pojawią się przez to kolejne problemy i kłopoty, które dziś jeszcze trudno sobie wyobrazić.
Zobacz także: Mit o Pandorze. Co to znaczy otworzyć puszkę Pandory?
Fot. Adobe Stock