Kiedy przyjedziesz do Poznania, stań dokładnie w południe przed wieżą ratusza. Wtedy zobaczysz, jak z małych drzwiczek wysuwają się figurki białych koziołków, które przez kilka chwil bodą się różkami. Chcesz wiedzieć skąd się tam wzięły? Poznaj legendę o poznańskich koziołkach.
Koziołki to jedna z bardziej znanych atrakcji tego miasta. Na wieży ratusza pojawiają się tylko raz dziennie o godzinie 12:00 w południe. W tym momencie pod wieżą gromadzą się tłumy turystów.
Rozbudowa ratusza – tak zaczęła się historia poznańskich koziołków
Każde szanujące się miasto powinno posiadać piękny ratusz. Nie inaczej jest w Poznaniu. W 1551 roku ówczesny burmistrz postanowił rozbudować ratusz tak, aby był jeszcze piękniejszy. Jego najważniejszą częścią miał być zegar. Wykonanie zegara zlecone zostało mistrzowi Bartłomiejowi – najlepszemu zegarmistrzowi w Poznaniu i okolicach. Podjął się tego zadania z dumą i radością. Odsłonięcie zegara miało być wielkim wydarzeniem, a swoją obecnością zaszczycił je sam wojewoda poznański. Oczywiście takiego gościa trzeba było podjąć znakomitą ucztą. Za jej przygotowanie odpowiedzialny był mistrz kucharski Mikołaj. Było to dla niego ogromne wyróżnienie, dlatego chciał przygotować niezapomnianą ucztę. Postanowił, że daniem głównym będzie pieczony udziec sarni. Niestety podczas pieczenia udziec wpadł do ognia i całkowicie się spalił.
O tym, jak poznańskie koziołki znalazły się na wieży
Zdenerwowany mistrz Mikołaj wysłał swojego pomocnika Pietrka, żeby znalazł nowe mięso na pieczeń. Pietrek szukał bardzo długo i dopiero za murami miasta znalazł dwa białe koziołki, które pasły się na polu ubogiej wdowy. Nie myśląc długo, porwał je ze sobą do ratusza. Jednak koziołki ani myślały stać się potrawą na uczcie. Kiedy wprowadzono je do kuchni, zerwały się z postronka i pobiegły na wieżę ratusza. Gdy odsłonięto zegar, oczom zebranym ukazał się niezwykły widok – dwa małe koziołki, które radośnie bodły się rogami. Rozbawiony tym widokiem wojewoda darował Pietrkowi kradzież, a koziołki kazał oddać właścicielce. Na pamiątkę tego wydarzenia na wieży ratusza umieszczono figurki małych koziołków, które możemy podziwiać po dziś dzień.
Historia poznańskich koziołków
Tak naprawdę koziołki na ratuszowej wieży w Poznaniu pojawiły się w 1551 roku i wraz z zegarem zamontował je tam Bartłomiej Wolf. W 1675 roku piorun uderzył w wieżę ratusza, która całkowicie spłonęła. Na wieżę koziołki wróciły dopiero po blisko 250 latach, w 1923 roku.
Czy wiesz, jakie imiona noszą poznańskie koziołki z ratuszowej wieży? W 2002 roku w Radio Złote Przeboje zorganizowane zostało głosowanie na imiona dla poznańskich koziołków. Najwięcej głosów uzyskały imiona Tyrek i Pyrek i takie też od tego dnia imiona noszą koziołki z ratuszowej wieży. Poznańskie koziołki to również maskotki piłkarskiej drużyny Lecha Poznań, choć te mają inne imiona – Ejber i Gzub.
Zobacz także: Hejnał mariacki – legenda o krakowskim hejnale
Fot.: BadziolTV / Pixabay
