Legendy

Niezwykłe legendy warszawskie i krakowskie

Views 1.03k

Jak powstała Warszawa? Dlaczego bazyliszek był taki straszny? Z jakiego powodu syrenka postanowiła chronić Warszawę? Co obiecywała złota kaczka? Tego wszystkiego dowiesz się z najpopularniejszych warszawskich legend.

Wiele bardzo ciekawych legend dotyczy również Krakowa. Możesz się z nich dowiedzieć dlaczego pod Wawelem stoi wielka rzeźba ziejącego ogniem smoka. Opowiedzą ci też o bohaterskim trębaczu z wieży Mariackiej i lajkoniku.

Legenda o Warsie i Sawie

Jednym z najważniejszych symboli Warszawy jest syrenka. I co ciekawe jest bohaterką dwóch bardzo znanych warszawskich legend. Pierwsza z nich wyjaśnia też skąd wzięła się nazwa Warszawa. Opowiada ona o młodym rybaku, który pewnego dnia zobaczył piękną syrenę kąpiącą się w rzece. Kiedy dodatkowo usłyszał jej głos to bez pamięci się w niej zakochał. Okazało się, że syrenka darzy go również miłością. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy ich historia zakończyła się szczęśliwie i dlaczego nasza stolica nazywa się Warszawa, to przeczytaj legendę o Warsie i Sawie. Ta legenda jest autorstwa Wandy Chotomskiej. Jest jeszcze inna wersja legendy o Warsie i Sawie. W tej wersji Wars też jest rybakiem, ale Sawa nie jest syreną, tylko jego żoną. Pewnego dnia ugościli nieznanego wędrowca, który okazał się księciem i w zamian za ich gościnność nadał im te ziemie, mówiąc że na zawsze będą „Warszowe”.

Dlaczego syrena strzeże Warszawy?

Druga legenda opowiada o syrenach, które przypłynęły na Bałtyk aż z Atlantyku. Jedna z nich postanowiła zostać w Kopenhadze, a druga wpłynęła do Wisły. Po wielu kilometrach podróży wyszła na piękny brzeg pokryty złocistym piaskiem. Bardzo jej się tam spodobało i postanowiła w tych wodach zamieszkać. Była jednak psotnicą i często robiła różne psikusy rybakom. A to spłoszyła ryby, a to wyciągała je z sieci. To rybakom oczywiście nie mogło się podobać, więc postanowili złapać syrenę. A jak syrence udało się wyjść z tej opresji i dlaczego obiecała bronić mieszkańców Warszawy przeczytasz w legendzie o warszawskiej Syrence.

Legenda o strasznym Bazyliszka? 

Przed wiekami w Warszawie miał mieszkać potwór, najstraszniejszy ze strasznych. Łeb koguta, ciało węża i nogi uzbrojone w potężne pazury. Ale najgorsze były oczy – kto w niej spojrzał, natychmiast zamieniał się w kamień. Miejsce, w którym się zagnieździł odkryła przypadkiem trójka dzieci – Halszka, Maciek i Waluś. Kiedy okazało się, że są w niebezpieczeństwie na ratunek ruszył im odważny Jan Ślęzak. Kiedy przeczytasz legendę o Bazyliszku dowiesz się jak udało mu się pokonać potwora.

Legenda o złotej kaczce i jej obietnicy 

Nadzieja na odmianę swojego losu, zdobycie bogactwa to jeden z częstych tematów wielu legend. Jedną ze słynniejszych warszawskich legend, które dotyczą tej sprawy jest opowieść o złotej kaczce. Jest to historia biednego szewczyka Lutka, który mimo tego, że ciężko pracował chodził głodny. Dlatego, kiedy usłyszał o złotej kaczce, która może zapewnić mu bogactwo, natychmiast wyruszył w jej poszukiwaniu. Kiedy ją znalazł, otrzymał od niej jedno zadanie. Jakie? O tym opowie legenda o złotej kaczce.

Legenda o krakowskim hejnale

Kraków, dawna stolica Polski też ma wiele bardzo interesujących legend. Jedna z nich dotyczy odwagi, bohaterstwa i poświęcenia dla ratowania miasta. Opowiada ona o bohaterskim hejnaliście z Wieży Mariackiej. Mimo zagrożenia ze strony wrogich wojsk wygrywał wielokrotnie hejnał, aby podtrzymać na duchu obrońców miasta. Niestety swoje poświęcenie przypłacił życiem, kiedy trafiła go strzała jednego z napastników. A jak opowieść ta została uwieczniona i przypominana jest do dziś, dowiesz się czytając legendę o hejnale mariackim.  

Lajkonik – tradycja trwająca do dziś

Legenda o lajkoniku, podobnie jak w przypadku legendy o hejnale mariackim, weszła do tradycji i jest kultywowana po dziś dzień. W 1287 roku pod mury Krakowa niepostrzeżenie dotarli Tatarzy. Przygotowując atak rozbili obóz pod wsią Zwierzyniec. Tam zostali zauważeni przez flisaków, którzy nocą napadli na obóz tatarski i pokonali wrogów. Nastąpienie przebrali się w azjatyckie stroje i wjechali do miasta na zdobycznych koniach, czym wzbudzili ogromną radość mieszkańców. Od tego dnia raz do roku do miasta miał wjeżdżać flisak przebrany za Tatara. I tak dzieje się do dziś.

Legenda o smoku wawelskim, czyli pochwała mądrości i sprytu

Warszawa ma legendę o groźnym potworze, nie inaczej jest w przypadku Krakowa. W tej legendzie to smok wawelski terroryzuje gród króla Kraka. A czego nas uczy ta historia? Chwali mądrość i spryt. Żaden bowiem rycerz nie zdołał mieczem pokonać okrutnej bestii. Udało się to dopiero skromnemu szewczykowi, który najpierw został wyśmiany przez rycerzy, a kiedy wykonał zadanie, zdobył podziw, szacunek i bogactwo.